Inne

Kiedy należy udać się z dzieckiem do psychologa?

Dzieci rozwijają się w ekspresowym tempie. Zazwyczaj nie ma dnia, żeby nie pochwaliły się nowo zdobytą umiejętnością. Choć każde z nich ma indywidualne ramy czasowe na rozwój, rodzice lubią sprawdzać, czy ich pociechy zdobywają kolejne zestawy zdolności zgodnie z tym, co jest napisane w poradnikach. Zdarza się, że niektóre dzieci nie nadążają za wyznaczonymi widełkami czasowymi i zaczynają odstawać od rówieśników. Wówczas rodzice zaczynają zastanawiać się nad wizytą u specjalisty. Jednak nie każde nietypowe zachowanie wymaga konsultacji psychologa. Warto wiedzieć, co natychmiast powinno skłonić nas do udania się do gabinetu.

Jakie objawy są niepokojące?

Poznawanie świata przez dziecko to zadanie wymagające nie lada wytrwałości. Okresy, w których maluszek jest bardziej emocjonalny, potrzebuje większej uwagi rodziców lub „zapomina” wcześniej nabytych umiejętności niekiedy są zupełnie naturalne i szybko mijają. Warto jednak, by nasze dziecko obejrzał psycholog, gdy powyższe zachowania nie ustępują lub pojawiają się inne objawy:
– opóźnione nabywanie nowych umiejętności,
– nasilone problemy ze snem,
– przedłużająca się adaptacja do przedszkola lub żłobka,
– zachowania agresywne,
– niechęć do zabawy.
Jeżeli nasze dziecko boryka się przynajmniej z jednym z wymienionych problemów, koniecznie powinniśmy wybrać się do specjalisty. Objawy te mogą nasuwać m.in. depresję, o której więcej na https://psychiatra-pruszkow.pl/czym-jest-depresja/

Jak przygotować dziecko do wizyty?

Być może niewielu rodziców o tym wie, ale do psychologa można udać się już z niemowlęciem. Tak małe dziecko zapewne nie do końca zrozumie, dlaczego przyszło z rodzicem do nowego miejsca i niespecjalnie będzie się tym przejmować. Natomiast kilkulatek na pewno powinien zostać uprzedzony o tym, że czeka go wizyta u specjalisty. Możemy opowiedzieć mu, co będzie działo się w trakcie wizyty, aby zredukować u dziecka stres i niepokój oraz przygotować je na nowe doświadczenie. Zdecydowanie nie powinniśmy utożsamiać wizyty w poradni z karą lub grozić, że za zachowanie niezgodne z naszą wolą dziecko poniesie surowe konsekwencje.